Gry |
Podczas pierwszych tygodni naszej niewoli, znużeni zmęczeniem, natłokiem plotek, które mnożyły się w zastraszającym tempie, wszystkie obiecujące nam krótkotrwałą niewolę i powrót do domu przed Bożym Narodzeniem, nie zastanawialiśmy się jeszcze, co zrobić z czasem, jakim dysponowaliśmy: chodziło tylko o zabicie tego nadmiaru czasu. By to zrobić, nic prostszego jak gry!Łatwo było zdobyć, jeśli się nie miało, karty do gry czy szachownicę…. Najpierw graliśmy w belotkę i brydża:''…Nie było pokoju w obozie, który nie posiadał swojej ekipy do brydża, dni, kiedy gracze nie trenowali, tygodni, kiedy nie spotykali się najlepsi gracze z sąsiednich baraków, miesięcy, kiedy nie rozgrywano słynnych turniejów…''(Pisane na piasku'') |
|
|
|
|
Gra w bule
Aby powiększyć, kliknij na zdjęcie
|
Festyn w Bornym Sulinowie w 1941 roku |
Gimnastycy z Oflagu IID w Bornym Sulinowie
|
Poker miał również swoich zwolenników i do ostatniej minuty, zaledwie kilka godzin z przed rozwiązaniem obozu w 1945roku, trwała zażarta gra, o której opowie na Rolland :''….14h: idę do pokoju 209 w bloku II zagrać w pokera. Ponieważ nie mamy pieniędzy i było by niegodne grać o tą resztę tytoniu, którą mamy, zapisujemy konta na papierze. To bez znaczenia, odczuwamy przyjemność ze wspólnej gry i przynajmniej wirtuozi kart pracują na swoją reputację. Ponieważ jest zimno, gramy w płaszczach, których rękawy opieramy na stole. '' Kiedy światło stanie się niewystarczające by skończyć partię, która potrwa do ostatniej minuty przed zamknięciem bloków, zapalamy lampy, mocząc kawałki bielizny w puszce sardynek gdzie pali się jełki tłuszcz
Ciemność panuje w korytarzach i pokojach bloku: jeńców przyciągają nasze ogarki tak jak latarnie kuszą świetliki. Galeria składa się teraz z wielu kręgów , które pochylają się na nasze ramiona by śledzić ostateczne ruchy kolegów.'' Ponieważ lampy oliwne były ustawione na stole, widać było grymasy na twarzach graczy, starających się widzieć ich karty kibiców , okruchy światła docierające w głąb pokoju, cienie jeńców na ścianach tworzące niezwykłą gmatwaninę, w której każdy chętnie uczestniczył …''(29). |
|
|
|
|
|
|
|
Korrida
|
Kaskaderzy |
Cyrk
|
Królem gier były szachy. Mieliśmy w obozie mistrza, w osobie porucznika Viaud. Bardzo szybko zorganizowano turnieje z pokazami. ‘’Pisane na piasku’’ regularnie publikowało sprawozdania z wyczynów porucznika:’’…28 września 1941r, w niedzielę, porucznik Viaud skończył swoje tournee pokazów szachowych w bloku I-IV. 34 graczy: 21 partii wygranych, 5 zremisowanych, 8 przegranych:4 godziny 15 minut gry. W trzech seansach, Viaud rozegrał 100 partii. Przegrał 30.W obozie trwają treningi, ponieważ porucznik szykuje się do rewanżu. ’’, do którego doszło 19 października;’’…Jedni po drugich, królowie pochylali się w znaku rezygnacji i po 3h 30 minutach gry , Krock został sam i jego rezygnacja zamknęła mecz wynikiem 24 partii wygranych i 4 przegrane dla porucznika Viaud….’’. W końcu , by o niczym nie zapomnieć, trzeba podkreślić, że w lutym 1942 roku, odbył się nawet wielki turniej dam. |
|
|
|
|
|
|
|
Kiermasz w Bornym Sulinowie- sierpnień 1941, humorystyczna defilada ‘’strażaków’’
|
Kermesse à Gross-Born |
Kermesse à Gross-Born - aout 1941
défilé humoristique "les pompiers"
|
|
|
|
|
|
|
|
Les spectateurs de la kermesse
|
Monsieur LOYAL et les clowns du cirque |
Kiermasz w Bornym Sulinowie, sierpnień 1941 |
|
|
|
|
|
|
|
Oflag IID w Gross-Born : Teatr na placu targowym podczas targów w sierpniu 1941 roku. Aktor po lewej w okularach to André BERGERON. |
Oflag IID - Gross-Born : teatr jarmarczny: w repertuarze "tajemnica Pardaillanów". Aktor po lewej w okularach to André BERGERON. |
Oflag IID - Gross-Born : le théâtre forain : au répertoire "le secret des Pardaillan". |
|
|
|
|
Oflag IID - Gross-Born : la baraque des lutteurs. |
Oflag IID - Gross-Born : Kermesse. |
Kermesse à Gross-Born - août 1941. |
|
|
|
|
Oflag IID - Gross-Born : Descentes en luge
sur la colline de l'Oflag. |
Oflag IID - Gross-Born : Athlètes forains - Coiffures en papier, haltères aussi…
Capitaine René DURUPT (à droite des 3 personnages et portant un chapeau melon ?). |
Oflag IID de Gross-Born : Kermesse à Gross-Born - août 1941.
Le bateleur titi parigot au centre avec le chapeau est le lieutenant France MERCIER. Il se produisait comme prestidigitateur sur les scènes de théâtres parisiens, en première partie, avant la guerre, lorsqu'il était étudiant, pour se faire de l'argent de poche. |
|
|
|
|
Gross-Born – Oflag IID : Fête populaire.
Les noms des prisonniers présents sur cette photo ne sont pas connus à ce jour. |
Gross-Born – Oflag IID : Fête populaire.
Les noms des prisonniers présents sur cette photo ne sont pas connus à ce jour. |
Gross-Born – Oflag IID : Fête populaire.
Les noms des prisonniers présents sur cette photo ne sont pas connus à ce jour
. |
|
|
|
|
Gross-Born – Oflag IID : Fête populaire.
Les noms des prisonniers présents sur cette photo ne sont pas connus à ce jour. |
Gross-Born – Oflag IID : Fête populaire.
Les noms des prisonniers présents sur cette photo ne sont pas connus à ce jour. |
Oflag IID de Gross-Born : Kermesse - août 1941 |
|
|
|
|
Oflag IIB d'Arnswalde : Kermesse - août 1941. |
Oflag IID – Gross-Born : le prestidigitateur ici à gauche est le lieutenant France MERCIER. Il se produisait comme prestidigitateur sur les scènes de théâtres parisiens, en première partie, avant la guerre, lorsqu'il était étudiant, pour se faire de l'argent de poche.
|
|